Daniel Bartosiewicz – Komputronik Gaming https://gaming.komputronik.pl dla fanów gier. Mamy To! Thu, 17 Apr 2025 12:20:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.7.1 Najlepsze gry VR w 2023 roku – TOP 10 https://gaming.komputronik.pl/g/najlepsze-gry-vr-ranking/ Fri, 20 Jan 2023 08:36:52 +0000 https://gaming.komputronik.pl/?p=187539

Kto z nas nie myślał o tym, jak fajnie byłoby znaleźć się w Tamriel w Skyrimie V, w kosmosie rodem z Gwiezdnych Wojen, czy w horrorze a la Resident Evil. Teraz to możliwe. Gry VR oferują dodatkowy benefit, którego gry na pozostałe platformy nie mają, i prawdopodobnie nie będą miały – aktywność fizyczną. Dzięki VR […]

Artykuł Najlepsze gry VR w 2023 roku – TOP 10 pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Kto z nas nie myślał o tym, jak fajnie byłoby znaleźć się w Tamriel w Skyrimie V, w kosmosie rodem z Gwiezdnych Wojen, czy w horrorze a la Resident Evil. Teraz to możliwe. Gry VR oferują dodatkowy benefit, którego gry na pozostałe platformy nie mają, i prawdopodobnie nie będą miały – aktywność fizyczną. Dzięki VR możesz jednocześnie grać w gry i ruszać się, co jest zbawienne dla Twojej kondycji, kośćca i ogólnego zdrowia. Dzisiaj prezentujemy 10 najlepszych gier na VR.

Gry na VR – ranking 2023

Twórcy gier zmagają się z szeregiem wyzwań podczas kolejnych produkcji. Zdążyć przed premierą. Wyjść na plus. Dać dobrą fabułę i ciekawe mechaniki z minimalną liczbą bugów w dniu premiery. I zapewnić graczowi immersję. To, jak skutecznie gra wciągnie gracza i ile frajdy mu dostarczy, będzie stanowiło o jej sukcesie. Dobrą grę poleci znajomym. Kiepską obsmaruje w recenzjach albo po prostu rzuci w kąt. Ogromnym krokiem w stronę podołania temu ostatniemu wyzwaniu jest właśnie rozwój technologii VR. Poniżej opisujemy najlepsze gry VR, które wykorzystują możliwości tej technologii, co sprawia, że zdecydowanie są godne polecenia.

Oto zdaniem redakcji topowe gry VR w 2023 roku:

Half-Life: Alyx – gra VR z wciągającą fabułą

Half Life: Alyx to gra, która budzi mieszane uczucia. Z jednej strony rozczarowanie, bo przecież nie jest to trzecia odsłona Half Life, na którą fani czekają już od 2004 r. Z drugiej strony Half Life: Alyx to świetna gra. Twórcy tej części doskonale wykorzystali możliwości, jakie oferuje VR, co w połączeniu z dedykowanymi goglami Valve Index robi kapitalną robotę. Tak dobrą, że ludzie bez wahania decydowali się na zakup gogli za średnią krajową. Możliwości wchodzenia w interakcje z otoczeniem w tej grze są ogromne, a fabuła, jak we wszystkich częściach, na najwyższym poziomie. Dwa razy zastanów się, zanim zaczniesz rozgrywkę, bo prędko nie skończysz.

Keep Talking and Nobody Explodes – czas wspólnie rozbroić bombę

„Keep Talking and Nobody Explodes” to gra polegająca na rozwiązywaniu zagadek związanych z rozbrajaniem bomb. Gracz, który znajduje się przed ekranem, widzi bombę, ale nie wie, jak ją rozbroić. Pozostali gracze mają wszelkie informacje, ale nie widzą bomby. Mogłoby się wydawać, że rozbrajanie bomby z czasem stanie się nudne. Nie w tym przypadku. Za każdym razem rozwiązanie zagadki jest inne. Gra jest idealna dla grupki przyjaciół, którzy lubią współpracować i podejmować wyzwania. Zabawa jest pełna napięcia i wymaga szybkiego myślenia oraz dobrej komunikacji. Rewelacyjnie sprawdzi się na domówkach.

The Elder Scrolls V: Skyrim VR – powrót do klasyki

O samym Skyrimie trudno powiedzieć coś, czego gracze już by nie wiedzieli. Od 2017 r. możesz wykonywać te same questy w dobrze znanej krainie, tylko w innej, ciekawszej i bardziej wciągającej odsłonie. Na porcie do VR ucierpiała nieco grafika, która jak przystało na grę z 2011 r., średnio pasuje do obecnych realiów, ale dobrze wiemy, że dobra grafika do grywalności nie jest potrzebna. Poza tym jeże ze strzał nadal wyglądają przekomicznie, a rzucanie kapustą do wiadra daje jeszcze więcej frajdy.

PS. Zobaczymy, czy w VR też będzie Ci się chciało skakać pod górę.


Przy okazji zobacz najpopularniejsze akcesoria do PS5:

Resident Evil 4 VR – najlepszy horror na gogle

Jeszcze jakiś czas temu myśleliśmy, że słuchawki z dźwiękiem przestrzennym czynią rozgrywkę w grach horrorowych straszną. W końcu ryk potwora lub niepokojący szmer może rozlec się z dowolnego miejsca. VR wynosi horror w grach na zupełnie inny level. Przykładem gry, która doskonale przekłada specyfikę gier z gatunku horroru na VR jest Resident Evil 4. Dzieło studia Capcom jest dość udanym portem oryginalnej gry z 2006 r. i choć brakuje trybu Mercenaries i DLC, to nadal dogranie ponad piętnastoletniego tytułu do VR wyszło powyżej oczekiwań.

Superhot VR – najlepsza gra VR w rankingach

Superhot VR pojawia się praktycznie we wszystkich, tak polskich, jak i zagranicznych, zestawieniach najlepszych gier na VR, pomimo tego, że wyszła aż w 2016 r. Gracz ma proste zadanie – wykańczać wrogów i nie zginąć. Przeciwnicy giną od jednego strzału czy uderzenia, ale postać gracza jest tak samo krucha. Rewelacyjną cechą tej gry jest możliwość panowania nad upływem czasu poprzez ruch. Gdy poruszasz się wolniej, czas też biegnie wolniej, co ułatwia graczowi eliminację wrogów i nieprzypadkowo owocuje porównaniami tej gry do filmów z serii Matrix.

Astro Bot Rescue Mission – reprezentuje najlepsze gry VR według graczy

Coś, co było jedynie darmową demówką na PS, do tego stopnia spodobało się graczom, że Sony nie miało wyjścia i stworzyło pełnoprawną odsłonę. Gracze zakochali się w Astro Bocie i to nie dlatego, że sam robocik jest przeuroczy. Wśród pozytywnych komentarzy w Internecie znalazły się opinie, że to najlepsza gra pod VR. Pokrywa się to z opiniami m. in. na IGN (9/10) czy Metacritic (90%). Gra zaczyna się w momencie, gdy obcy atakuje statek astrobotów, rozrzucając ich po pięciu kontynentach. Zadaniem protagonisty jest odnalezienie pobratymców. Sama rozgrywka przypomina trochę Super Mario 3D.

Beat Saber – gra VR, w której nie zabraknie ruchu

Beat Saber wygląda jak połączenie gierek na telefon z przecinaniem owoców Guitar Hero. Gra jest prosta w swoim założeniu, a mimo to potrafi wciągnąć na długie godziny niczym Deluxe Sky Jump. Masz dwa miecze świetlne – jeden czerwony, drugi niebieski. Czerwonym przecinasz czerwone bloki, a niebieskim… kumasz zasadę. Na drodze masz przeszkody i bomby, więc musisz robić uniki. Ogromną zaletą Beat Saber jest fakt, że do skutecznego bicia rekordów potrzebny jest ruch. Pieczesz zatem dwie pieczenie na jednym ogniu – grasz w grę i spalasz kalorie.

Blade and Sorcery – świetnie oceniana gra dostępna na VR

To gra, która na Steamie trzyma 98% pozytywnych recenzji i w pełni na to zasługuje. W opisie gry czytamy: “Walkę ogranicza tylko Twoja kreatywność”. To, czym przyłożysz przeciwnikowi, zależy od Ciebie. Gracz może chwycić wroga za wszystko i uderzyć go tym, co znajdzie pod ręką. Do wyboru masz broń do walki w zwarciu, dystansową i magię. Dzięki temu gra oferuje nieskończone możliwości likwidowania oponentów i wciąga na długo. Jedyne, co nas zastanawia, to zapowiadane przez twórców realistyczne odwzorowanie magii…

Minecraft VR – najpopularniejsza gra świata na VR

Gdyby Minecraft w swojej pierwotnej wersji i porcie na mobile nie wciągał dostatecznie mocno, twórcy gry przygotowali jego wersję na VR. Teraz możesz pozbyć się swoich dzieciaków jeszcze skuteczniej… Żart. To oczywiste, że nikomu nie oddasz swoich gogli VR. Rozwój wirtualnej rzeczywistości w kontekście Minecrafta kazał nam myśleć, że port najpopularniejszej gry świata na VR to tylko kwestia czasu. To nastąpiło w 2020 roku. VR wprowadza rozgrywkę w sześciennym świecie w inny, równie sześcienny wymiar. Przy okazji polecamy zerknąć na poradniki:

Star Wars: Squadrons – gra VR w świecie George’a Lucasa

Microsoft Flight Simulator w realiach Gwiezdnych Wojen z dodatkiem strzelania do innych? Da się zrobić! Posiadacze praw autorskich do uniwersum stworzonego przez George’a Lucasa opanowali do perfekcji sztukę monetyzacji wszystkiego, co istnieje. Wraz z rozwojem technologii wirtualnej rzeczywistości powstanie gry VR w świecie Star Wars było nieuniknione. A największym beneficjentem są gracze i fandom. Star Wars Squadrons daje możliwość zabawy zarówno w trybie single player jak i multiplayer. Gra oferuje także bogaty wybór statków kosmicznych, dzięki czemu gracze mogą dostosować swój styl gry do swoich preferencji.

Mogą Cię zainteresować:

Artykuł Najlepsze gry VR w 2023 roku – TOP 10 pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Dying Light 2 – wymagania sprzętowe są dość spore https://gaming.komputronik.pl/g/dying-light-2-wymagania/ Mon, 07 Nov 2022 12:17:18 +0000 https://www.komputronikgaming.pl/?p=159079

Premiera Dying Light 2: Stay Human miała miejsce 4 lutego 2022 roku. Jeszcze przed premierą gra cieszyła się dużym zainteresowaniem, ponieważ była najbardziej pożądanym przez graczy tytułem na Steamie (dodawanym do listy życzeń). Trzeba przyznać, że ta polska gra komputerowa od wrocławskiego Techlandu zdecydowanie należała do najbardziej wyczekiwanych tytułów roku. Zebraliśmy zatem wszystkie najważniejsze informacje […]

Artykuł Dying Light 2 – wymagania sprzętowe są dość spore pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Premiera Dying Light 2: Stay Human miała miejsce 4 lutego 2022 roku. Jeszcze przed premierą gra cieszyła się dużym zainteresowaniem, ponieważ była najbardziej pożądanym przez graczy tytułem na Steamie (dodawanym do listy życzeń). Trzeba przyznać, że ta polska gra komputerowa od wrocławskiego Techlandu zdecydowanie należała do najbardziej wyczekiwanych tytułów roku. Zebraliśmy zatem wszystkie najważniejsze informacje o grze i oceniliśmy produkcję. Koniecznie zerknijcie na wymagania Dying Light 2, bo w tym wypadku są dość spore.

Spis treści:

Dying Light 2 – wymagania sprzętowe

Gry segmentu AAA nie rozpieszczają posiadaczy budżetowych pecetów. Żeby pograć w Dying Light 2 w jakości Full HD z 60 klatkami, sama karta kosztować będzie od 2800 zł wzwyż (RTX 2060). Ta kwota prawie wystarczyłaby na zakup PS5 razem z grą. Poniżej przedstawiamy minimalne i rekomendowane wymagania Dying Light 2: Stay Human bez ray-tracingu i z nim.

Wymagania sprzętowe Dying Light 2 bez ray-tracingu

Minimalne wymagania (bez ray-tracingu) – 1080p/30 FPS

  • Procesor: Intel Core i3-9100/AMD Ryzen 3  2300X
  • Grafika: GeForce GTX 1050 Ti/Radeon RX 560 (4 GB VRAM)
  • RAM: 16 GB
  • System: Windows 7
  • Miejsce na dysku: 60 GB

Rekomendowane wymagania Dying Light 2 (bez ray-tracingu) – 1080p, 60 FPS:

  • Procesor: Intel Core i5-8600K/AMD Ryzen 5 3600X
  • Grafika: GeForce RTX 2060/Radeon RX Vega 56 8GB
  • RAM: 16 GB
  • System: Windows 10
  • Miejsce na dysku: 60 GB SSD

Wymagania sprzętowe Dying Light 2 z ray-tracingiem

Minimalne wymagania z ray-tracingiem:

  • Procesor: Intel Core i5-8600K/AMD Ryzen 5 3600X
  • Grafika: GeForce RTX 2070 8GB
  • RAM: 16 GB
  • System: Windows 10
  • Miejsce na dysku: 60 GB SSD

Rekomendowane wymagania Dying Light 2 z ray-tracingiem:

  • Procesor: Intel Core i5 8600K/AMD Ryzen 7 3700X
  • Grafika: GeForce RTX 3080 10 GB
  • RAM: 16 GB
  • System: Windows 10
  • Miejsce na dysku: 60 GB SSD

Dying Light 2: Stay Human – cena i edycje

Cena Dying Light 2 w zależności od wersji zaczyna się od 199,99 zł i wędruje do ponad 1000 zł za pudełkową edycję kolekcjonerską. Do wyboru są dwie wersje – cyfrowa i pudełkowa. Każda z nich zawiera trzy edycje. Wersja cyfrowa ma edycje: Standard, Deluxe i Ultimate. Wersja pudełkowa występuje w edycjach Standard, Deluxe i Kolekcjonerskiej.

Jeśli chodzi o edycje cyfrowe to cena Dying Light 2 na PC wynosi 199,99 zł (edycja Standard), 269,99 zł (edycja Deluxe), 339,99 zł (edycja Ultimate). Wersje na konsole są droższe: 269,99 zł (edycja Standard), 329,99 zł (edycja Deluxe), 419,99 zł (edycja Ultimate)

Dla właścicieli słabszych PC-tów mamy świetną wiadomość. Dying Light 2 jest wyposażony w obsługę GeForce Now, czyli jest szansa grania w chmurze po wykupieniu gry na platformie streamingowej.

Dying Light 2 Edycja Kolekcjonerska

Najdroższa wersja pudełkowa Dying Light 2 to Edycja Kolekcjonerska, która kosztuje około 1000 zł. Jej zawartość obejmuje: Edycja Deluxe + zawartość cyfrowa Ultimate, rozszerzenie fabularne 2, statuetka “Obrońca Miasta”, przedmioty kolekcjonerskie: drukowany artbook, latarka UV, mapa Miasta, 3 pocztówki, pakiet naklejek “Głos Miasta”, list z podziękowaniem od dyrektora kreatywnego Techland, Adriana Ciszewskiego, pudełkowa edycja kolekcjonerska.

Dying Light 2 ma 5-letnie wsparcie

Największą bolączką gier fabularnych jest to, że po przejściu głównego wątku nie bardzo jest co robić. Owszem, coraz częściej producenci pozwalają nam hasać po polach i siekać potwory nawet po ubiciu głównego złola, ale to nie to samo. Twórcy Dying Light 2 mają odpowiedź na niedosyt. Okazuje się, że popremierowe wsparcie dla gry będzie trwać minimum 5 lat. Techland jeszcze przed premierą Dying Light 2 zapowiadał, że gracze mogą liczyć na dodawanie nowego contentu i dodatków jeszcze długo po wypuszczeniu gry.

Oto plan wsparcia popremierowego Dying Light 2:

  • Darmowe dodatki w dniu premiery
  • Dodatek do pierwszej historii
  • Seria eventów
  • Dwa zestawy wyzwań
  • Drugi wątek (płatny DLC)
  • Nowe bronie, przeciwnicy, historie, wydarzenia oraz darmowe i płatne DLC.

Gdy zestawimy to z bezpłatnymi aktualizacjami dla konsol old-genowych do wersji PS5, Xbox Series X oraz Xbox Series S, ręce same składają się do braw dla twórców.

Fabuła Dying Light 2: Stay Human

Akcja Dying Light 2: Stay Human ma miejsce 20 lat po wydarzeniach z jedynki. Protagonistą jest Aiden Caldwell, pielgrzym. Na co dzień podróżuje po pustkowiach, doręczając paczki. W momencie startu fabuły trafia do Miasta, gdzie usiłuje odszukać swoją siostrę. Wszystko, co ma do dyspozycji, to niejasne strzępy wspomnień. Druga część Dying Light nie odnosi się ściśle do wydarzeń z jedynki, więc nowi gracze mogą od razu zanurzyć się w fabułę. Fakt, że nad scenariuszem pracowały osoby odpowiedzialne za historię w Wiedźminie 3, dodaje smaczku.

Nowośc i ulepszenia w Dying Light 2

Pierwsza część każdej gry jest zawsze poligonem dla sequelu. Druga część daje okazję do wyciągnięcia wniosków z pierwszej, usprawnienia mechanik, poprawy błędów i wsłuchania się w głos graczy. Dzięki uprzejmości twórców otrzymaliśmy całkiem niezły wgląd w to, jak gra będzie wyglądać i czego można się po niej spodziewać.

Nowy silnik

Studio Techland oparło Dying Light 2 na silniku C-engine, czyli usprawnionej wersji użytego w pierwszej części Chrome Engine. Nowy silnik pozwolił na lepsze osiągi i płynniejszą rozgrywkę. Chrome Engine miał w tej kwestii pewne ograniczenia. Nowy silnik to także:

  • lepsze animacje parkouru, walki,
  • płynniejszy bieg,
  • sprawniejsze generowanie otaczającego świata,
  • ładniejsza grafika, która nawet przy 30 FPSach na PS4 wygląda przyzwoicie.

Nocne zagrożenia

W Dying Light 2 szwendanie się po Mieście nocą jest ograniczone. Długie przebywanie w mroku grozi infekcją. Wyjściem jest znalezienie schronienia, lampy UV albo zjedzenie grzyba UV. Nawet jeśli mamy wspomagacze, nasz bohater przeżyje w ciemności tylko kilka minut. Dość, żeby dotrzeć do bezpiecznego punktu, ale zbyt mało, żeby się pobawić. A szkoda, bo niektóre aktywności owocujące sowitym lootem dostępne są tylko nocą.

Paralotnia

Nie ma dymu bez ognia, nie ma róży bez kolców i nie ma parkouru bez upadków. No dobra, można stworzyć generator dymu z gliceryny, a gatunek róży Zephirine Drouhin nie ma kolców. Ale nadal – gdzie skakanie po dachach, tam spadanie na ulicę. W pierwszej części Dying Light przypadkowy skok z krawędzi wysokiego budynku kończył się zgonem i powrotem do punktu kontrolnego. W Dying Light 2 to przeszłość, ponieważ gracz może wyciągnąć paralotnię. Sprzęt pozwoli pokonywać długie dystanse, a prądy gorącego powietrza ułatwią wznoszenie się. Przypomina się latająca maszyna Leonardo da Vinci w Assassin’s Creed II.

Multiplayer Dying Light 2

W walce z hordami zakażonych przyda się wsparcie, a wszyscy wiemy, że zaprzyjaźnieni NPC częściej przeszkadzają, niż pomagają. Szczególnie jeśli mamy nie dopuścić do ich śmierci. Na szczęście twórcy Dying Light 2 dają nam możliwość zaproszenia znajomych do trybu co-op.

Dying Light 2 pozwala na wspólną zabawę maksymalnie 4 osób, z których jedna będzie gospodarzem.

To istotne, ponieważ wszystkie ważniejsze decyzje grupa podejmie poprzez głosowanie, a gospodarz ma decydujący głos. Zaproszeni gracze zachowają progres, przedmioty i umiejętności.

Czy Dying Light 2 to 500 godzin gry?

Niemałe poruszenie w środowisku graczy wzbudziła informacja od studia Techland, jakoby przejście Dying Light 2 miało zająć 500 h. Rumor był dość głośny, żeby developerzy wypuścili sprostowanie.

I słusznie. 500 godzin to prawie 21 dni, a gdyby grać tylko 5 godzin dziennie – 100 dni. Trzeba wziąć pod uwagę to, że przeciętny gracz ma 35 lat i prawdopodobnie pracę. 100 dni na przejście gry dłużyłoby się jak Milcząca Pielgrzymka w Morrowindzie. Choć może Pielgrzymowi z Dying Light 2 by się to podobało…

Bardzo często okazuje się, że pod płaszczykiem rozrywki na długie godziny znajdujemy niekończące się znajdźki, których mało komu chce się szukać.

Na czele z zagadkami z Assassin’s Creed: Unity, do których rozwiązania trzeba mieć doktorat z historii Francji i osiemnastowieczną mapę Paryża. Albo Internet. Dodajmy do tego to, że wielkość świata w grze AAA wymaga o wiele więcej pracy, by ten świat dopracować. Bylibyśmy skłonni zrezygnować z wielkiego świata na rzecz grywalności i braku bugów.

Pytanie brzmi – czy “więcej”, znaczy “lepiej”? Czy aby sequel był lepszy, musi zawierać więcej contentu? Rozumiemy, co twórcy gier chcą osiągnąć. 20, 40 czy 60 godzin gry może nie brzmieć dość imponująco, aby uwięzić gracza na dłużej i wyciągnąć od niego pieniądze. Ale to nie ilość contentu sprawia, że są ludzie, którzy praktycznie co rok wracają do Gothica, Fallouta czy Skyrima. To jakość, klimat, nostalgia i chęć odczuwania tych samych emocji, które odczuwaliśmy wtedy, 10 czy 15 lat temu. Czy zatem developerzy nie powinni skupiać się na tym, by gracz chciał wracać do ich gry po latach? Na plus trzeba zaliczyć twórcom obietnicę przynajmniej pięcioletniego wsparcia po premierze. Będzie powód, żeby zajrzeć do Miasta jeszcze raz.

Dying Light 2 – ocena gry, plusy i minusy

Kiedy myślę „polskie gry” mam przed oczami tytuł Wiedźmin 3 wyrosły na tej ziemi. Znakomite Outriders, co przycupnęły na przyjaznej konsoli Microsoftu. Widzę bursztynowy świerzop tańczący wśród fal burzanu w dwóch częściach Two Worlds. Ale polski gamedev ma o wiele więcej do zaproponowania, niż produkcje CD Projekt Red czy People Can Fly. Grą, która zyskała ogromne uznanie w Polsce i na świecie, jest Dying Light. Dzieło Techlandu doczekało się drugiej części i rzeczywiście jest grą godną uwagi.

Do plusów Dying Light 2 zaliczamy:

  • Ulepszony parkour
  • Zapierający dech w piersiach, otwarty świat
  • Decyzje fabularne mają wpływ na świat gry, a niektóre z nich można cofnąć
  • Ambitniejsza walka niż w jedynce
  • Możliwość gry co-op z zachowaniem skilli, expa i itemów
  • Ulepszony i rozbudowany system handlu

Do minusów Dying Light 2 zaliczamy:

  • Dość spore wymagania sprzętowe
  • Mnogość side questów
  • Irytująca mechanika nocnej infekcji
  • Kliszowaty wstęp do fabuły (poszukiwanie siostry)

Dying Light 2 Metacritic

Jeśli chodzi o ocenę gry na Metacritic, to w recenzjach wypada dobrze, jednak gracze są już bardziej krytyczni. Średnia ocen Dying Light 2 w serwisie Metacritic wynosi 77/100 (na podstawie 47 recenzji), ale średnia ocen graczy wynosi jedynie 4,3/10 (z 2720 ocen).

Zdjęcie główne: https://twitter.com/DyingLightGame

Mogą Cię zainteresować:

Artykuł Dying Light 2 – wymagania sprzętowe są dość spore pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Opera GX – czy warto korzystać z przeglądarki dla graczy? https://gaming.komputronik.pl/g/opera-gx-czyli-pierwsza-przegladarka-dla-graczy/ Sat, 08 Oct 2022 08:28:47 +0000 https://www.komputronikgaming.pl/?p=159984

Opera GX to przeglądarka internetowa dedykowana graczom. Pytanie, czy każdy gracz doceni nowe, ciekawe funkcje i ukłon twórców Opery w stronę świata gamingu? Wyjaśniamy, jak działa Opera GX oraz sprawdzamy jej funkcjonalność na komputerach i telefonach z punktu widzenia gracza i jego potrzeb. Spis treści: Co to jest Opera GX? Opera GX – opinie i […]

Artykuł Opera GX – czy warto korzystać z przeglądarki dla graczy? pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Opera GX to przeglądarka internetowa dedykowana graczom. Pytanie, czy każdy gracz doceni nowe, ciekawe funkcje i ukłon twórców Opery w stronę świata gamingu? Wyjaśniamy, jak działa Opera GX oraz sprawdzamy jej funkcjonalność na komputerach i telefonach z punktu widzenia gracza i jego potrzeb.

Spis treści:

Co to jest Opera GX?

Opera GX jest gamingową wersją znanej przeglądarki Opera, stworzonej w 1995 r. Tutaj trzeba zaznaczyć, że klasyczna przeglądarka Opera świetnie sobie radzi, o czym świadczy jej miejsce w rankingu zbierającym najlepsze przeglądarki internetowe w Polsce. Według statystyk gs.statcounter.com (czerwiec 2022) ze zwykłej Opery korzysta ok. 8,51% użytkowników Internetu, co daje tej przeglądarce 2. miejsce:

  • Chrome (72,38%)
  • Opera (8,51%)
  • Firefox (6,15%)
  • Safari (5,84%)
  • Edge (3,15%)
  • Samsung Internet (3,09%)

Jak widać, popularność Opery sprawia, że wersja GX wydaje się całkiem sensownym rozwiązaniem. Jeśli wziąć pod uwagę, że w gry gra regularnie 1,3 miliarda osób na świecie, Opera GX to dobry krok, żeby skubnąć gamingowy torcik. 

Wersja GX Opery jest pierwszą w historii przeglądarką dedykowaną gamerom. Zawiera szereg funkcji, które mają za zadanie ułatwić graczom życie podczas gry, streamingu lub przeglądania Internetu.

Opera GX wydana została w 2019 roku na systemy Microsoft Windows i macOS przez Opera Software. Od 2021 roku dostępna jest również Opera GX mobile na telefony z Androidem lub iOS. Tutaj możesz pobrać przeglądarkę Opera GX:

Przeglądarka gamingowa Opera GX
Przeglądarka gamingowa Opera GX

Opera GX – opinie i oceny przeglądarki

Opera GX ma bardzo dobre oceny i opinie jeśli chodzi o wersje mobilne. W dniu publikacji ma ocenę 4,5/5 w sklepie Google oraz aż 4,9/5 w App Store. Z kolei w Internecie opinie i recenzje użytkowników są już mieszane. Według większości z nich Opera GX to przyzwoita przeglądarka, ale nie rewolucyjna.

Zakładamy, że w najbliższym czasie pojawi się znacznie więcej użytkowników Opery dla graczy. Wszystko za sprawą Opera GX Hot Tab Hero. Będzie to pierwszy polski teleturniej dla streamerów, który zapowiada się całkiem ciekawie, więc z pewnością atrakcyjność Opery GX wzrośnie.

Czy Opera GX jest bezpieczna?

Twórcy Opery GX oparli przeglądarkę na silniku Chromium, więc powinna być tak bezpieczna, jak każda inna przeglądarka korzystająca z tego silnika. Dodatkowe funkcje, jak: ochrona przez hijackiem DLL, hijackiem strony głównej, blokowanie skryptów śledzących czy wbudowany VPN czynią Operę nieco bezpieczniejszą niż standardowa przeglądarka. Trzeba jednak pamiętać o skandalu z chwilówkami.

Opera dla graczy – jakie możliwości ma Opera GX?

Zastanówmy się przez chwilę, co ma Opera GX, czego nie mają inne przeglądarki? Czy dodatkowe funkcje są warte tego, by porzucić Chrome lub Safari i fatygować się do sklepu z apkami?

Opera GX to:

Wsparcie dla wydajności komputera

Według twórców Opery wersja GX pożera tak mało RAMu, ile się da. Biorąc pod uwagę legendarny apetyt Chrome na RAM to nie lada argument. W końcu kupujemy 16 czy 32 GB RAM dla gier, a nie po to, żeby karmić przeglądarkę. Dodatkowo Opera GX ma wbudowane funkcje umożliwiające optymalizację przeglądarki. Ustawimy tutaj: użycie RAM-u, użycie procesora, obciążenie sieci. Opera GX nie do końca “słucha się” naszych ustaleń, ale na testach pożera zauważalnie mniej RAM-u czy łącza. Ograniczenie obciążenia przesyłu danych może być szczególnie użyteczne, gdy chcemy pograć, a w tle ściąga się gra.

GX Corner, czyli promocje, newsy, zapowiedzi

GX Corner
GX Corner

Obecnie szum informacyjny jest tak nieznośny, że trudno znaleźć komputer bez AdBlocka. Ewentualnie ludzie przerzucają się na przeglądarki takie jak Brave, które domyślnie wyłączają reklamy. Opera postanowiła dostarczać powiązane z gamingiem newsy prosto do graczy. Co to jest GX Corner w przeglądarce gamingowej? Dzięki GX Corner dostajemy informacje o premierach, promocjach i darmowych grach, a także wiadomości ze świata gier na ekranie startowym przeglądarki. Czy to ukłon w stronę gracza? Czy może sposób na obejście AdBlocka? Trudno orzec, pewnie jedno i drugie.

Wbudowany VPN

VPN od Opery jest jednym z pierwszych wyników, które wyskoczą nam po wygooglaniu “darmowy VPN”. Wbudowany VPN jest jedną z funkcji Opery GX przeznaczoną dla graczy. Tutaj się zgodzimy – zmienne IP, zmiana lokalizacji czy ograniczenie śledzenia ruchu w sieci to pożyteczne funkcje. Jednak w świetle skandalu, gdzie Opera stała za chwilówkami, mamy mieszane uczucia co do prywatności.

YouTube na wierzchu

To przydatna funkcja szczególnie dla graczy, którzy nie mają drugiego monitora. Przydać się może także w pracy lub w delegacji, gdy nie bierzesz monitora z laptopem, a masz do zrobienia research (a raczej chcesz obejrzeć filmik z papugą w trakcie spotkania na Teamsach).

Twitch na pasku bocznym Opera GX

Twitch to najpopularniejsza platforma dla streamerów, więc nie zabrakło wyróżnionego specjalnie dla niej miejsca w przeglądarce. Na pasku bocznym w Opera GX znajduje się logo Twitch, wystarczy kliknąć i się zalogować, aby móc w łatwy sposób przeglądać obserwowane kanały na Twitchu, czy sprawdzać kto jest online. Można też włączyć opcję powiadomień o transmisji na żywo.

Twitch w Opera GX
Twitch w Opera GX
Dowiedz się więcej o Twitchu:
Co to jest Twitch i co tam się dzieje?

Zintegrowane z przeglądarką komunikatory

Przeglądarka gamingowa Opera GX zapewnia także wygodną obsługę popularnych komunikatorów, która nie zakłóca przeglądania treści. Po prostu nie trzeba przełączać się między aplikacjami, można zarówno czatować w komunikatorze, jak i przeglądać treści. Na pasku bocznym można włączyć szybki dostęp do komunikatorów takich jak: Messenger, WhatsApp, Telegram, Instagram, Twitter oraz Discord.

Discord w Opera GX
Discord w Opera GX

Odtwarzacz w Opera GX

W odtwarzaczu na pasku bocznym możemy zintegrować z przeglądarką gamingową nasze ulubione serwisy muzyczne takie jak: Apple Music, Spotify, YouTube Music, Deezer czy Tidal.

Muzyka w Opera GX
Muzyka w Opera GX

Warto również dodać, że wersja GX posiada także efekty dźwiękowe, które zaprojektował kompozytor Rubén Rincón oraz zespół Berlinist. Tło muzyczne zmienia się dynamicznie w zależności od prowadzonych działań w przeglądarce. Może to być spokojna muzyka ułatwiająca koncentrację lub bardziej dynamiczna przy dużej aktywności użytkownika.

Opera vs Opera GX – różnice

Opera GX jest jak edycja rozszerzona zwykłej Opery – zawiera wszystko, co ma Opera, plus daje dodatkową zawartość. Podstawową różnicą jest aktywne ograniczenie wpływu przeglądarki na pracę komputera.

  • Opera jest sama w sobie dość szybką przeglądarką, ale wersja GX oferuje jeszcze większą prędkość i w mniejszym stopniu zaburza wydajność.
  • Dodajmy do tego szeroką możliwość wizualnej customizacji Opery GX, w której możemy sobie ustawić np. synchro z RGB sprzętu Razer.
  • Z kolei dzięki GX Corner dostaniemy informacje o premierach czy promocjach skierowanych stricte do gamerów.
Opera vs Opera GX
Opera vs Opera GX

Czy Opera GX bardzo różni się od innych przeglądarek? Opera GX przede wszystkim oferuje niższe użycie mocy komputera i wbudowane funkcje, które normalnie instalujemy poprzez rozszerzenia. Różni się też podejściem do klienta i wyjściem do zawężonego grona odbiorców. Pojawia się też pytanie, czy przeglądarka Opera GX sprawdzi się dla przeciętnego użytkownika? Wszystko zależy od tego, czego użytkownik wymaga od przeglądarki. Funkcje ograniczania użycia RAMu, procesora i sieci przydadzą się posiadaczom słabszego sprzętu i wolniejszego Internetu.

Opera GX na telefon

Ruch mobilny to 60% całego ruchu w Internecie. Każda większa przeglądarka ma wersję na telefon. Opera GX również. Tak jak wspomnieliśmy na początku artykułu (tam też znajdziecie linki do pobrania) przeglądarka Opera GX mobile dostępna jest zarówno na telefony z Androidem, jak i iOS. Pierwsze, co zwraca uwagę, to niewiarygodna szybkość przeglądarki Opera GX na telefonie.

Po instalacji opery GX na telfonie ekran startowy zadaje nam pytania o: blokowanie reklam, ochronę przed kopaniem krypto, blokowanie popupów cookies.

Opera GX konfiguracja

Przechodzimy dalej. Na kolejnym ekranie pytają nas o motyw i sterowanie. Wybieramy ciemny motyw. Trzeba oszczędzać oczy na gry komputerowe. Zmieniamy też na Ultraviolet. Default jest dla noobów.

Opera GX mobile

Ultraviolet wygląda ładnie, nasuwa kolorystyczne skojarzenia z Twitchem. Jednak wersja na telefon oferuje znacznie mniej opcji customizacji wyglądu. Następnie widzimy to, co na komputerze: Agregator okazji, Newsy, nowości, Premiery i zapowiedzi, Darmowe gry.

Opera GX okazje i newsy
Opera GX kalendarz premier

Mobilna wersja Opery GX ma funkcję Mój Flow, czyli synchronizację z desktopową przeglądarką. Dzięki temu wysłanie screenshotów z telefonu na komputer do tego artykułu byłoby o wiele łatwiejsze. Funkcja Mój Flow w Operze GX z pewnością przyda się graczom mobilek, szczególnie tych od studia SuperCell, które mają potężny e-sport i content.

Opera GX – czy warto pobierać?

Opera jako pierwsza wśród przeglądarek wprowadziła udogodnienia dedykowane graczom. Wszyscy jednak znamy te memy.

Mem mysz gamingowa

Opera dla graczy nie wpada w tę kategorię. Opera GX to oprogramowanie na licencji freeware od 2005 roku, więc korzystanie z niej jest darmowe. Producent tym ruchem chce przyciągnąć graczy zmęczonych używaniem Chrome, i odzyskać udziały w rynku utracone po skandalu. Czy od używania Opery GX zaczniemy grać lepiej? Pewnie nie. Żaden sprzęt czy program nie da nam skilla. Nawet mając wallhacka, trzeba jeszcze w przeciwnika trafić. Geneza Opery GX przypomina genezę addonów do WoWa. Dawniej gracze tworzyli je sami jako ulepszenia quality of life. Dzisiaj są w standardzie i gracze nie wyobrażają sobie życia bez nich. Opera GX mówi do gracza: “Chodź, mam tu coś specjalnie dla ciebie”, a nie: “Siema. Oddaj mi swój cały RAM”.

Opera GX jest jak chłopak lub dziewczyna, do której boimy się zagadać. Nie dowiemy się, czy czeka nas wspólna przyszłość, jeśli nie podejdziemy. Chrome nie jest najpopularniejszą przeglądarką dlatego, że działa najszybciej czy ma najlepsze funkcje. Wiele osób po prostu nie zdaje sobie sprawy, że można inaczej. I nie chce się sprawdzać innego rozwiązania. Ktoś może powiedzieć, że zakładki czy chromy sam sobie poustawia i będzie mieć rację. Lecz z drugiej strony herbatę też mogę sobie zrobić sam, ale jeśli mama mi ją zrobi, to miło z jej strony, prawda? Naszym zdaniem warto dać Operze GX szansę.

Mogą Cię zainteresować:

Artykuł Opera GX – czy warto korzystać z przeglądarki dla graczy? pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Najlepsze polskie gry komputerowe – te tytuły powinien znać każdy gracz https://gaming.komputronik.pl/g/najlepsze-polskie-gry-komputerowe/ Sun, 31 Jul 2022 06:03:00 +0000 https://gaming.komputronik.pl/?p=171019

Najlepsze polskie gry komputerowe – “Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój gamedev mają” – powiedziałby dzisiaj wieszcz. Istotnie, jest w Polsce kilka firm, jak CDP, Techland czy People Can Fly, które udowadniają, że Polacy umieją w gry komputerowe. Oryginalne podejście, ciekawe mechaniki, pełno easter eggów, odniesień do pop kultury i […]

Artykuł Najlepsze polskie gry komputerowe – te tytuły powinien znać każdy gracz pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Najlepsze polskie gry komputerowe – “Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój gamedev mają” – powiedziałby dzisiaj wieszcz. Istotnie, jest w Polsce kilka firm, jak CDP, Techland czy People Can Fly, które udowadniają, że Polacy umieją w gry komputerowe. Oryginalne podejście, ciekawe mechaniki, pełno easter eggów, odniesień do pop kultury i humoru – to wszystko składa się na popularność niektórych produkcji znad Wisły. Które naszym zdaniem są najlepsze? Zapraszamy do rankingu.

Najlepsze polskie gry komputerowe – oto nasza lista:

Wiedźmin 3: Dziki Gon – arcydzieło polskiego gamedevu

Próbowaliśmy stworzyć tę listę reprezentującą najlepsze polskie gry komputerowe tak, żeby oczywisty wybór był nieco mniej oczywisty, albo w sprytny sposób zakręcić czytelnikiem, ale to niewykonalne. Jakość i międzynarodowy rozgłos trzeciego Wiedźmina zwyczajnie na to nie pozwalają. Wiedźmin 3: Dziki Gon tak bardzo przypadł fanom do gustu i zarobił tyle kasy, że nawet Andrzej Sapkowski, dotychczas zdystansowany i może nieco zniesmaczony, postanowił wkroczyć do akcji.

Dystrybucja Wiedźmina 3 dała studiu CD Projekt Red światową rozpoznawalność i środki do stworzenia kolejnych świetnych tytułów, których jednak nie wykorzystało w optymalny sposób, serwując nam niedogotowanego ziemniaka w postaci Cyberpunka. Nie zmienia to jednak faktu, że trzeci Wiesiek na zawsze pozostanie symbolem przełomu w Polskim przemyśle gier komputerowych, swojego rodzaju kamieniem milowym.

  • Wiedźmin 3 ocena: Metacritic: 93%, Steam: 97 %, IGN: 10/10, Komputronik Gaming: 10/10

Wiedźmin – pierwszy międzynarodowy sukces

Wiedźmin 1 był jedną z pierwszych gier, przez które szliśmy do szkoły niewyspani, by zastać tam równie niewyspanego nauczyciela. “Siądę tylko na godzinkę” było najczęściej powtarzanym kłamstwem w 2007 roku.

Na uwagę zasługują dylematy moralne. Jak to określił Yaevinn, jedna z postaci w grze: “Nie da się siedzieć okrakiem na płocie”. Prędzej czy później Geralt (a raczej gracz) musi dokonać trudnego wyboru i żadna decyzja nie jest optymalna. Coś za coś. To sprawia, że gra budzi emocje i wciąga jeszcze bardziej, a przy tym skłania do powtórnego przejścia. No dobra, do sześciu powtórnych przejść. Dodatkowo pierwszy Wiedźmin zaproponował zupełnie nowe poczucie humoru w grach, a z niektórych powiedzonek śmiejemy się do dzisiaj, 15 lat po premierze. I oczywiście karty, bynajmniej nie do Gwinta.

Wiedźmin ocena: Metacritic: 81%, Steam: 89%, IGN: 8,5/10, Komputronik Gaming: 9/10

This war of mine – przetrwanie w czasie wojny

Gry wojenne są nam z grubsza znane. Mamy tu bogactwo strategii, strzelanek i zręcznościówek, gdzie wcielamy się w żołnierza i walczymy z wrogami. Ale dopiero This war of mine pokazuje wojnę z perspektywy cywila, co w świetle wydarzeń z końca lutego 2022 roku nabiera zupełnie innego znaczenia. Grę zaczynasz kilkoma ludźmi. W ciągu dnia dbasz o to, by byli zdrowi i syci. Nocą jeden z nich czuwa, jeden odpoczywa, a jeden udaje się na eskapadę w poszukiwaniu przydatnych rzeczy. Wtedy też możesz okraść bandytów, obrobić opuszczony dom albo ograbić parę staruszków z jedzenia i leków.

Pogarszające się zdrowie Twoich postaci doprowadzi do śmierci, a kiepska kondycja psychiczna związana z trudnymi wyborami – do samobójstwa. Celem jest dotrwanie do końca wojny, co według statystyk 11bit Studios udało się raptem 11% graczy. Gra zyskała wielkie uznanie międzynarodowej społeczności właśnie poprzez wyjście poza schemat gry wojennej i emocjonalną rozgrywkę.

This war of mine ocena: Metacritic: 83%, Steam: 94%, IGN: 8,4/10, Komputronik Gaming: 9/10

Dying Light – perła w koronie Techlandu

Kiedy ludzie mówią o międzynarodowym sukcesie, jakie odnoszą polskie gry komputerowe, Dying Light jest prawdopodobnie na drugim miejscu. 18 milionów sprzedanych kopii na całym świecie i popularność pozwalająca na stworzenie kontynuacji, której premierę mieliśmy w lutym 2022 roku (Dying Light 2: Stay Human), mówią same za siebie. Dying Light to połączenie Assassin’s Creed z Dead Island – w grze zabijamy zombiaki i skaczemy po budynkach. Akcja jest wartka, fabuła wciąga, a sama gra dostarcza tony zabawy.

Dying Light ocena: Metacritic: 75%, Steam: 95%, IGN: 8,5/10, Komputronik Gaming: 9/10

Frostpunk – przetrwanie w steampunkowym świecie

Frostpunk to połączenie strategii czasu rzeczywistego z grą typu survival. Gra ma miejsce w alternatywnej, postapokaliptycznej rzeczywistości. Ostatecznym celem gracza jest zadbać o przetrwanie ludzkości bez wywołania buntu. W momencie obalenia zarządcy (czyli Ciebie), gra się kończy.

Pamiętasz podatki w kultowym Strongholdzie? Tutaj jest to o wiele bardziej rozbudowane. Zarządzasz osadą, a później miastem, poprzez uchwalanie nowych praw. Jedne uchwały wywołają zadowolenie społeczeństwa, ale uszczuplą Twój budżet. Inne napełnią go kosztem poparcia. Umiejętne zarządzanie poparciem i budżetem stanowi klucz do zwycięstwa. Widać tutaj rękę i doświadczenie studia 11bit wyniesione z hitowego This war of mine. Dylematy moralne i trudne wybory sprawiają, że gra wciąga bez reszty, i nie chce wypuścić.

Frostpunk ocena: Metacritic: 84%, Steam: 92%, IGN: 9/10, Komputronik Gaming: 9/10

Zaginięcie Ethana Cartera – potęga tajemnicy

Kiedy Epic Games wykupiło studio People Can Fly, Adrian Chmielarz odszedł i założył studio The Astronauts, by móc nadal produkować dobre, ambitne gry. Jedną z nich jest Zaginięcie Ethana Cartera. Gra zaczyna się w momencie, gdy Paul Prospero, protagonista, otrzymuje list od Ethana Cartera. Po przybyciu na miejsce zbrodni znajduje ciało. Zadaniem Paula jest odkrycie, co zaszło, przy użyciu swoich nadprzyrodzonych zdolności. Odkrywanie opowieści po kawałku i sklejanie wizji w logiczną całość potrafi wciągnąć bez reszty, szczególnie fanów kryminałów i mrocznych historii.

Zaginięcie Ethana Cartera ocena: Metacritic: 82%, Steam: 86%, IGN: 8,5/10, Komputronik Gaming: 8,5/10

Bulletstorm – 135 sposobów na frajdę

Wielu graczy do pełni szczęścia potrzebuje tylko broni i celu. Fabuła jest wówczas drugorzędna, grafika się nie liczy, a przejście gry nic nie znaczy. W końcu to nie single player sprawił, że całe noce spędzaliśmy na LAN-ie, grając w Quake’a, Unreala czy Call of Duty. Bulletstorm uderza w najprostsze potrzeby graczy, zachowując przy tym wysoką jakość i poziom, który zyskał uznanie na świecie. W trakcie gry dostajemy cały arsenał broni i morze przeciwników do rozwalania, których możemy zgładzić na 135 różnych sposobów. Odkrywanie tych skillshotów gracze i recenzenci określili jako najlepszy punkt gry.

Bulletstorm ocena: Metacritic: 82%, Steam: 88%, IGN: 8/10, Komputronik Gaming: 8,5/10

Dead Island – rajska wyspa opanowa przez zombiaki

Wydawało Ci się, że z zombiakami było już wszystko? W 2011 roku wszyscy tak myśleli, aż Techland wypuścił Dead Island, RPG akcji osadzony na rajskiej wyspie opanowanej przez żywe trupy. Fabuła jest prosta – przetrwać. W tym celu gracz musi przeczesywać opuszczone pomieszczenia w poszukiwaniu przydatnych rzeczy, wykonywać zadania i masakrować zombie. Różnorodność uzbrojenia ograniczana tylko przez kreatywność gracza czyni każde starcie z potworami czymś ciekawym. Dodatkowo możliwość przełączenia walki w tryb analogowy (tylko na padzie, niestety) dostarcza zupełnie nowych wrażeń.

Dead Island ocena: Metacritic: 80%, Steam: 81%, IGN: 8/10, Komputronik Gaming: 8/10

XPAND RALLY – najlepsza polska ściganka

W Polsce gry wyścigowe cieszą się niesłabnącą popularnością wśród zagorzałych fanów ryku silników i niebezpiecznej prędkości. W świadomości graczy rządzi prawdopodobnie seria Need For Speed ze świetnymi starszymi częściami. Dla fanatyków rajdów WRC- Colin McRae Rally.

A między tym wszystkim jest perła reprezentująca polskie gry komputerowe – znakomite Xpand Rally. Gra bardzo chwalona za mechaniki i realizm. To nie NFS, gdzie grzejesz przez miasto 330 km/h, wbijasz się w ścianę i jedziesz dalej. W Xpand Rally jak skasujesz samochód, to dalej nie pojedziesz. I to właśnie realizm rozgrywki połączony z ekonomią sprawił, że gra zyskała rozgłos.

XPAND RALLY ocena: Metacritic: 82%, Steam: 79%, IGN: 8/10, Komputronik Gaming: 8/10

The Medium – najgorętsza polska gra komputerowa 2021 roku

Fajnie, że teraz praktycznie co roku możemy liczyć na debiut polskiej gry, z którego możemy być dumni. W 2021 ro takim debiutem było The Medium, trzymający w napięciu horror psychologiczny polskiego studia Bloober Team. Oś gry opiera się na historii Marianny, tytułowego Medium, która potrafi przebywać jednocześnie w świecie żywych i umarłych. Fabuła wiedzie ją do opuszczonego ośrodka wypoczynkowego “Niwa”. W poznawaniu historii pomagają jej zdolności paranormalne przypominające te z gry Zaginięcie Ethana Cartera czy wiedźmińskie zmysły.

The Medium jest polskie nie tylko z uwagi na produkcję. Także w świecie przedstawionym znajdziemy wiele odniesień dla naszej kultury, a Kraków w grze wygląda tak, jak Kraków w 1999. Nasycenie polską kulturą wyszło tutaj o tyle dobrze, że zagranicznie gracze chwalili świat przedstawiony właśnie za oryginalność. Cieszymy się, że seria Wiedźmin przetarła tutaj szlak, otwierając świat gamingu na polskość.

The Medium ocena: Metacritic: 75%, Steam: 88%, IGN: 8/10, Komputronik Gaming: 8/10

Inne polskie gry komputerowe

O tych grach warto wspomnieć, choć do topowej dziesiątki reprezentującej najlepsze polskie gry komputerowe trochę im zabrakło:

Cyberpunk 2077 – szampan bez gazu

Tak jak Wiedźmin 3 króluje w rankingach najlepszych gier, tak Cyberpunk rządzi niepodzielnie w zestawieniach największych rozczarowań. Hype na Cyberpunka podczas prekampanii był przeogromny. Po spektakularnym sukcesie Wiedźmina 3 fani nie mogli się doczekać tego, co tam CD Project Red przygotowali dla nich tym razem. Przedsprzedaż pokryła koszty produkcji i kampanii, i firmę czekały rekordowe zyski.

Ale CDP nie dowiozło. Najpierw mówiło się o zbyt wczesnej premierze względem stanu gry. Potem łatanie na szybko, hotfixy, patche, niezadowolenie, kiepskie recenzje i zjazd wartości akcji. Teraz płyną do nas doniesienia o tym, jakoby to testerzy utrzymywali kiepski stan gry w tajemnicy. Mimo to Cyberpunk 2077 powinien znaleźć się w każdym zestawieniu top polskich gier ze względu chociażby na zapierającego dech w piersiach Keanu Reevesa.

Dying Light 2: Stay Human – „Jedynka lepsza”

Ile razy po wyjściu drugiej części dobrej gry gracze mówili, że jedynka lepsza? To taka klątwa dwójki, gdzie po świetnej pierwszej części ludzie oczekują jeszcze lepszej drugiej. Nie zrozum nas źle, drogi graczu. Dying Light 2 to świetna gra. Udanie kontynuuje dobre rozwiązania wypracowane w jedynce. Ale w jej przypadku o miejscu poza top 10 zaważyły w dużej mierze oceny – niższe od jedynki i pozostałych gier w zestawieniu.

Two Worlds 2 – świetna gra z przeciętnymi ocenami

Druga odsłona Two Worlds pojawia się często w zagranicznych rankingach najlepszych polskich gier. O wypadnięciu z rankingu zadecydowały niskie oceny na zagranicznych portalach na poziomie 7/10. Byli lepsi.

Chrome – ówczesna gra przyszłości

Gra FPS w klimacie Sci-Fi, która w 2003 roku szokowała poziomem grafiki i dopracowania jak na polskie studio. Techland (znowu) zbudował Chrome na autorskim silniku Chrome Engine, którego sześć wersji pomogło stworzyć pozostałe hity studia jak Call of Juarez, Xpand Rally, Dead Island czy Dying Light. Na niekorzyść gry zadziałał niestety bezlitosny dla wszystkich czas. Przyszli młodzi, lepsi…

Call of Juarez – rewelacyjny polski western

Obecnie wszystkie gry w klimacie Dzikiego Zachodu ocenia się przez pryzmat Red Dead Redemption 2 lub jedynki, które ciężko przebić. Niemniej jednak seria Call of Juarez trzyma solidny poziom, choć na top 10 zabrakło.

Zobacz także stare, ale nadal dobre gry komputerowe:
Stare gry komputerowe
Ranking 10 najlepszych gier dzieciństwa na PC

Inne popularne rankingi gier:

Artykuł Najlepsze polskie gry komputerowe – te tytuły powinien znać każdy gracz pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Nvidia Broadcast – nagrywaj i streamuj jak zawodowiec! https://gaming.komputronik.pl/g/nvidia-broadcast-nagrywaj-i-streamuj-jak-zawodowiec/ Fri, 29 Apr 2022 08:33:24 +0000 https://gaming.komputronik.pl/?p=164482

Osiągnięcie sukcesu, jako streamer to spore wyzwanie. Możesz odhaczać listę ze wskazówkami dla początkujących streamerów i rzeczywiście widzieć efekty. Jednak dodatkowo warto szukać nowych usprawnień ułatwiających ciężkie życie streamera. W tym artykule dowiesz się, co to jest i jak działa Nvidia Broadcast, która rozwiązuje kilka istotnych problemów przy transmisjach na żywo. Spis treści: Problemy streamerów […]

Artykuł Nvidia Broadcast – nagrywaj i streamuj jak zawodowiec! pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Osiągnięcie sukcesu, jako streamer to spore wyzwanie. Możesz odhaczać listę ze wskazówkami dla początkujących streamerów i rzeczywiście widzieć efekty. Jednak dodatkowo warto szukać nowych usprawnień ułatwiających ciężkie życie streamera. W tym artykule dowiesz się, co to jest i jak działa Nvidia Broadcast, która rozwiązuje kilka istotnych problemów przy transmisjach na żywo.

Spis treści:

Co jest potrzebne do streamingu gier? Zobacz:
Jak wybrać dobry sprzęt do streamowania?

Problemy streamerów

Otoczenie jest zmorą streamera. Grasz sobie spokojnie, mówisz do widzów, gdy nagle sąsiad przypomina sobie, że ma dziurę w ścianie do wywiercenia, albo Twój ojciec wchodzi w kadr i nieświadomie zaczyna pokaz, który późnej staje się viralem. Oczywiście, chcesz uniknąć takich sytuacji. I tu wchodzi Nvidia Broadcast. Cała na zielono.

Czym jest Nvidia Broadcast?


Nvidia Broadcast to kolejna już technologia od Zielonych oparta na kartach graficznych z RTX-em. Dzięki zastosowaniu rozwiązań sztucznej inteligencji oprogramowanie jest w stanie znacząco zwiększyć komfort nagrywania filmów wideo na komputerze czy prowadzenia transmisji Live.

Broadcast składa się z trzech modułów:

  • mikrofon – odpowiada za to, jak Twój mikrofon zbiera dźwięk,
  • głośniki – odpowiada za to, co słyszysz,
  • kamera – odpowiada za nagrywanie.

1. Usuwanie hałasu z otoczenia

Wyobraź sobie, że prowadzisz streama, gdy nagle Twoja mama/narzeczona/mąż zaczyna odkurzać, albo suszyć włosy. Albo ojciec włącza telewizor, żeby po piętnastu minutach zacząć drzemać. Żeby usunąć hałasy z tła, streamerzy inwestują w piankę wygłuszającą i kierunkowe mikrofony, a i to nie zawsze się uda wszystko wytłumić. A teraz wyobraź sobie, że możesz stracić kilka dni streama i ogrom kasy, bo akurat sąsiad kuje kafelki. Nvidia Broadcast rozwiązuje ten problem.

Sztuczna inteligencja rozpoznaje Twój głos i tłumi wszystko inne.

Broadcast i usuwanie hałasu z otoczenia

Naturalnie im większy hałas i im większa siła efektu, tym bardziej robotycznie brzmi Twój głos.

Usuwanie hałasu działa też w stosunku do osób po drugiej stronie połączenia. Czy kolega, z którym grywasz, głośno stuka w klawiaturę? Może ma wściekłego psa? Z Nvidia Broadcast możesz o tym zapomnieć i będziesz słyszeć tylko jego callouty.

Technologia nie tylko dla graczy

Nvidia Broadcast to technologia nie tylko do gier. Być może nagrywasz kursy online, prowadzisz korepetycje lub szkolenia. Może często masz prezentacje w firmie i nie chcesz, żeby prezes słuchał płaczu Twojego dziecka czy sąsiada-perkusisty. Nvidia Broadcast pozbędzie się także tych dźwięków z Twojego tła.

2. Aplikacja do usuwania tła

Tło do kamerki internetowej to podstawa. Dotychczas, żeby ukryć bałagan w pokoju, trzeba było się nakombinować z green screenem lub grać bez kamerki. Ale jak nawiązywać więź ze społecznością bez pokazywania się? Nvidia Broadcast rozwiązuje także ten problem.

Aplikacja rozpoznaje Twoją sylwetkę i “wycina” wszystko inne.

Możesz w łatwy sposób zablurować tło albo ustawić na nim tapetę czy film.

Aplikacja do usuwania tła

Nvidia Broadcast daje możliwość ustawienia gry, w którą właśnie grasz, jako tło.

Tło z gry w Nvidia Broadcast

3. Funkcja Autoframe

Zdarza Ci się czasem podczas streamowania lub nagrywania filmu, że wiercisz się na fotelu i wyjedziesz poza kadr?

Kiedy włączysz funkcję Autoframe, kamera będzie za Tobą podążać, gdziekolwiek pójdziesz.

Tylko pamiętaj wyłączyć tę funkcję, jeśli faktycznie chcesz coś zrobić poza kadrem.

4. Wbudowana funkcja testowania

Możesz nie wierzyć producentowi na słowo. Dla niedowiarków Nvidia przygotowała przyjemną w odbiorze funkcję testowania, czy aplikacja działa. Dzięki niej możesz nagrać dźwięk z hałasem, włączyć NVida Broadcast i porównać nagrania.

Nvidia Broadcast – wymagania systemowe

Nvidia Broadcast do działania potrzebuje:

  • System – 64-bitowy Windows 10,
  • Karta Graficzna – GeForce RTX 2060, Quadro 3000, TITAN RTX (lub lepsze),
  • Procesor – Intel Core i5-8600, AMD Ryzen 5 2600 (lub lepsze),
  • RAM – 8 GB,
  • Sterowniki – Nvidia Studio 462.46, Nvidia Game Ready Driver 465.89, Nvidia RTX Enterprise 462.59 (lub nowsze),

Uwaga! Dla pełnego wykorzystania zalet Nvidia Broadcast musisz mieć karty graficzne z RTX-em. Starsze karty z GTX-em mogą korzystać z funkcji audio, ale wideo już nie.



Jak skonfigurować Nvidia Broadcast?

Nvidia Broadcast może nie tylko poprawić jakość Twoich nagrań i komunikacji głosowej, ale także znacznie ułatwić życie, jeśli właściwie ją skonfigurujesz. Jak to zrobić? Na początek pobierz i zainstaluj aplikację. Pobranie jest darmowe.

  1. Urządzenie wyjściowe – radzimy zacząć od tego, jak będziesz słyszeć z pomocą aplikacji. Otwórz Nvidia Broadcast i wybierz głośniki lub zestaw słuchawkowy, z których aktualnie korzystasz. Ustaw je jako domyślne dla Nvidia Broadcast.
  2. Urządzenie wejściowe – wybierz dla aplikacji mikrofon, z którego najczęściej korzystasz. Jeśli często zmieniasz źródło dźwięku (np. w pracy masz słuchawki, a po pracy podłączasz lapka pod telewizor), w ustawieniach Nvidia Broadcast wybierz “Urządzenie domyślne”.
  3. Kamera – jeśli chcesz zmienić rozdzielczość kamery, musisz to zrobić z poziomu aplikacji NVidii, a następnie wyłączyć i włączyć kamerę w danej aplikacji.
  4. Aplikacje do stremingu – dla każdej aplikacji musisz ustawić: Nvidia Broadcast dla mikrofonu, głośników i kamery.

Konfiguracja Nvidia Broadcast – protipy:

  • Jeśli masz wersję aplikacji 1.2 lub nowszą, możesz łączyć efekty, jednak to będzie bardziej obciążało kartę,
  • Jeżeli inne aplikacje jak TeamSpeak czy Discord mają włączoną redukcję szumów, może to się kłócić z funkcją usuwania hałasu Nvidia Broadcast,
  • Wybierz “Ustawienie domyślne” dla urządzenia wejściowego w Nvidia Broadcast, jeśli często zmieniasz mikrofon lub głośniki. Dzięki temu unikniesz konieczności każdorazowej konfiguracji,
  • Nvidia Broadcast sprawdzi się dla kogoś, kto z powodów zdrowotnych (np. chore uszy) nie może korzystać ze słuchawek, a często odbywa wideokonferencje. Aplikacja usunie powstające w takiej sytuacji echo.

Z jakimi aplikacjami współpracuje Nvidia Broadcast?

Dla większości streamerów Nvidia Broadcast i OBS to wymarzone połączenie. Oprócz tego producent wymienia następujące aplikacje jako kompatybilne z Nvidia Broadcast:

  • Twitch Studio
  • Discord
  • Streamlabs
  • Xsplit Broadcaster
  • Gamecaster
  • WebEx
  • Zoom
  • Slack
  • Microsoft Teams
  • Skype
  • Google Meet.

Mogą Cię zainteresować:

Artykuł Nvidia Broadcast – nagrywaj i streamuj jak zawodowiec! pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Nvidia Game Ready vs Nvidia Studio – które sterowniki lepiej sprawdzą się dla graczy? Testujemy https://gaming.komputronik.pl/g/nvidia-game-ready-vs-nvidia-studio-ktore-sterowniki-dla-graczy-test/ Thu, 14 Apr 2022 13:53:02 +0000 https://gaming.komputronik.pl/?p=163496

Masz świeżo kupiony komputer z kartą Nvidia Geforce. Podłączasz go do sieci, uruchamiasz system operacyjny i wchodzisz na stronę ze sterownikami do karty graficznej. Nvidia daje dwie możliwości: Studio Drivers oraz Game Ready Drivers. Jakie są różnice pomiędzy tymi dwoma sterownikami? Które sterowniki wybrać? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule. Spis treści: Dlaczego potrzebujemy sterowników? Sterowniki […]

Artykuł Nvidia Game Ready vs Nvidia Studio – które sterowniki lepiej sprawdzą się dla graczy? Testujemy pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Masz świeżo kupiony komputer z kartą Nvidia Geforce. Podłączasz go do sieci, uruchamiasz system operacyjny i wchodzisz na stronę ze sterownikami do karty graficznej. Nvidia daje dwie możliwości: Studio Drivers oraz Game Ready Drivers. Jakie są różnice pomiędzy tymi dwoma sterownikami? Które sterowniki wybrać? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.

Spis treści:

Dlaczego potrzebujemy sterowników?

Sterowniki to programy, które zazwyczaj uruchamiają się w tle wraz z systemem operacyjnym. Dzięki sterownikom system operacyjny jest w stanie rozpoznać urządzenie, a następnie rozpocząć z nim komunikację.

Niezależnie czy mowa tutaj o procesorze, karcie graficznej, czy prostym pendrive, każde z tych urządzeń wymaga sterowników do prawidłowego działania. Sterowniki do większości urządzeń są zintegrowane z systemem operacyjnym i nie potrzebują ciągłych aktualizacji. Dodatkowo jeśli posiadamy system Windows, usługa Update wykryje naszą konfigurację sprzętową i pobierze brakujące programy.

Sterowniki do kart graficznych

Ze sterownikami do kart graficznych sprawa wygląda inaczej. Co prawda Windows Update pobierze automatycznie sterowniki GPU, jednak nie będą one najnowsze. Jest to ważne, ponieważ wydajne działanie wielu gier i aplikacji 3D zależy w dużej mierze od optymalnych sterowników.

Producenci sprzętu wydają nowe sterowniki przystosowane do obsługi tych programów (np. sterowniki Nvidia czy AMD). W takiej sytuacji najnowsze sterowniki mogą dodać obsługę nowych funkcji, poprawić ich działanie, wyeliminować błędy, lub zwiększyć wydajność w takich programach, czasami nawet o kilkanaście procent.

Sterowniki Game Ready

Nvidia stworzyła Sterowniki Game Ready specjalnie dla graczy, którzy szukają najwyższej wydajności w grach.

Game Ready drivers aktualizowane są bardzo często. Wsparcie dla najnowszych gier, jest oferowane już w dniu ich premiery.

Sterowniki posiadają też specjalne funkcje przeznaczone do gier takie jak: Nvidia Freestyle, czy NIS (Nvidia Image Scaling).

  • Nvidia Freestyle to filtry, dzięki którym zmienimy wygląd naszej gry w czasie rzeczywistym. Podwyższenie kontrastu, filtr dla daltonistów czy tryb nocny dla lepszego snu po nocy zarwanej na grach.
  • NIS (Nvidia Image Scaling) pozwala na upscaling obrazu gry do natywnej rozdzielczości. W zamian za niewiele gorsze wrażenia wizualne możemy cieszyć się dużo wyższą wydajnością. Jest to wyjątkowo użyteczne zarówno przy słabszych jak i mocniejszych kartach graficznych.
  • Nvidia ShadowPlay – dzięki tej funkcji zapiszesz wszystkie epickie momenty z gry, które potem skleisz w Nvidia Studio w kompilacji na YouTube. Moment minął i nie udało Ci się nagrać? To nic. Funkcja Shadowplay rejestruje ostatnie 30 sekund rozgrywki. Zapiszesz je prostym skrótem klawiszowym.
  • Nvidia Ansel – narzędzie do selfików w grze? Nvidia Ansel pozwala wykonywać kozackie zrzuty ekranu 2D, 360° oraz 360° VR. Takich selfie Twoi znajomi sobie nie strzelą. Piękne zdjęcia z wnętrza gry dopełnią Twoje gamingowe social media.

Sterowniki Nvidia Studio

Nvidia optymalizuje sterowniki Studio z myślą o zastosowaniach profesjonalnych. Oferują one szereg funkcji dostępnych w sterowniku Game Ready, dodatkowo zwiększając stabilność w programach do obróbki grafiki, wideo czy obsługi SI.

Sterowniki Studio nie są jednak aktualizowane tak często jak Game Ready driver. Przez to specjalne optymalizacje pod gry mogą ukazywać się nieco później.

Nvidia dokładnie testuje każdą wersję sterowników Studio pod względem stabilności. Dzięki temu nigdy nie trzeba będzie martwić się o stratę progresu w swoim projekcie.

Test Nvidia Studio i Nvidia Game Ready – metodologia

Każdy z benchmarków zarówno w grach jak i aplikacjach przeprowadziliśmy trzy razy na obu wersjach sterowników. Następnie wyliczyliśmy średni wyniki z trzech testów, dla każdego zastosowania. Do wszystkich testów został wykorzystany komputer wyposażony w następujące podzespoły:

  • Procesor: AMD Ryzen 5 3600 4.0GHZ
  • Karta Graficzna: Nvidia Geforce GTX 1070 8GB
  • Pamięć RAM: Crucial Ballistix 2x8GB 3000MHZ CL16
  • Płyta Główna: Asrock  Fatal1ty AB350 Gaming-ITX/AC
  • System operacyjny: Windows 11 Pro
  • Sterowniki:
    – Geforce Game Ready 512.15
    – Nvidia Studio 512.15

Porównanie Game Ready i Studio w grach

Testy sterowników przeprowadziliśmy w trzech popularnych grach, zawsze w tej samej lokacji. Są to kolejno: Wiedźmin 3: Dziki Gon, Halo Infinite, oraz Red Dead Redemption 2. Informacje o zastosowanych ustawieniach umieściliśmy na wykresach.

Nvidia Studio vs Nvidia Game Ready – test Wiedźmin 3
Nvidia Studio vs Nvidia Game Ready – test Halo Infinite
Nvidia Studio vs Nvidia Game Ready – test RDR2

Porównanie Game Ready i Studio w programach

Testy w aplikacjach przeprowadziliśmy w popularnym edytorze wideo Davinci Resolve 17 oraz w programie do renderowania Blender.

Nvidia Studio vs Nvidia Game Ready – test Davinci
Nvidia Studio vs Nvidia Game Ready – test Blender

Które aplikacje najbardziej skorzystają z Nvidia Studio?

Nvidia dostarcza niezbędne informacje twórcom oprogramowania do obróbki grafiki, aby Ci mogli dostosować swoje produkty. Dzięki temu Nvidia Studio wspiera ponad 200 programów, w tym najpopularniejsze, czyli:

Grafika 2D:

  •     Adobe Photoshop i Lightroom
  •     DXO Photolab
  •     Topaz Labs – Denoise AI, Gigapixel AI, Sharpen AI.

Grafika 3D:

  •     Adobe Substance 3D – Designer, Painter, Sampler, Stager
  •     Autodesk – 3DS Max, Arnold, Maya
  •     Blender
  •     Cinema 4D
  •     DaVinci Resolve
  •     DAZ Studio
  •     Houdini
  •     Enscape
  •     Marmoset
  •     Keyshot
  •     Octanrender
  •     Pixar Renderman
  •     Redshift
  •     Rhino
  •     Twinmotion
  •     Unity
  •     Unreal Engine
  •     V-Ray.

Wideo:

  •     Adobe – After Effects, Premiere Pro
  •     Cyberlink Powerdirector
  •     DaVinci Resolve
  •     Jianying
  •     Notch
  •     Recine-X Pro
  •     Topaz Labs Video Enhance AI
  •     Vegas Pro.

Streaming:

  •     OBS
  •     Streamlabs
  •     XSplit
  •     Xaymar.

Niektóre z nich wspierają Nvidia Omniverse.

Stabilność ponad wszystko

Głównym zadaniem sterowników Nvidia Studio nie jest zwiększanie wydajności układów GPU (choć to też ma miejsce), ale zagwarantowanie stabilności. Specjaliści pracujący nad obróbką grafiki z pewnością docenią świadomość, że aplikacja nie wykrzaczy się, zaprzepaszczając pół dnia roboty.

Ray tracing w czasie rzeczywistym

Z RTX-a najwięcej skorzystają aplikacje do tworzenia grafiki 3D, gdzie oświetlenie odgrywa największą rolę. Dzięki nowoczesnym rdzeniom i algorytmom sztucznej inteligencji, aplikacje takie jak Blender, 3DS Max, Maya czy Unreal Engine wyrenderują sceny i animacje o wiele szybciej.

Nvidia Real-Time Denoisers (NRD)

W niektórych aplikacjach (np. w Blenderze) po użyciu raytracingu w bardziej skomplikowanych miejscach powstaje tzw. szum (noise). Denoising w czasie rzeczywistym dzięki zastosowaniu algorytmów sztucznej inteligencji rozwiązuje ten problem. Nvidia Studio oferuje kilka rodzajów denoisingu:

  • ReBLUR – ReBLUR oferuje większą stabilność w czasie i bardziej realistyczne oświetlenie niż wypuszczony w 2017 r. SVGF, a wszystko to 50% szybciej. Dodatkowo ReBLUR usuwa okluzję otoczenia i lustrzaną.
  • ReLAX – jest to wariant SVGF zoptymalizowany na denoising lustrzanych i rozproszonych sygnałów, jakie generuje RTXDI. ReLAX oferuje o wiele lepsze zachowanie szczegółów oświetlenia w porównaniu do poprzednika, większą stabilność w czasie i reponsywność na zmieniające się warunki oświetlenia.
  • SIGMA – ten denoiser odpowiada za poprawę cieniowania. Obsługuje różne rodzaje cieni, zarówno słoneczne, jak i z lokalnego światła. Opiera się na bardziej na filtrowaniu w przestrzeni niż w czasie, co powoduje delikatny lag w czasie.

Z technologii NRD korzystali m. in. developerzy z Techlandu czy Ubisoftu.

Które sterowniki wybrać?

Według naszych testów wydajność sterowników Game Ready i sterowników Studio nie różni się diametralnie w większości zastosowań. Jedyną większą różnicę widzimy w Davinci Resolve.

Z tego powodu naszym zdaniem gracze powinni sięgnąć po sterowniki Game Ready. Chcą przecież, regularnie otrzymywać optymalizację do najnowszych gier.

  • Jeśli pracujesz nad małymi projektami w domu i grasz w wolnym czasie, możesz sięgnąć po którykolwiek ze sterowników Nvidii.
  • Grasz w najnowsze gry zaraz po ich premierze? Wybierz sterowniki Game Ready.
  • Pracujesz, w pocie czoła od rana do nocy tworząc filmy lub renderując grafikę 3D? Wybierz sterowniki Studio dla spokoju ducha.

Sterowników Game Ready nie wybierają twórcy, pracujący nad dużymi, długimi projektami. Co prawda błędy ze sterownikami zdarzają się bardzo rzadko. Jednak w przypadku takich zastosowań lepiej nie kusić losu i wybrać sterowniki Studio, które oferują większą stabilność.

A co jeśli niczym Fiona ze Shreka jesteś za dnia grafikiem, w nocy zaś gamerem? I tutaj zaczyna się magia.

Możesz dowolnie przełączać się pomiędzy Studio i Game Ready.

Jeśli po pracy nad projektem nowego wieżowca zasiadasz do CS’a, przełączysz się na Game Ready dwoma kliknięciami.

Czy karty graficzne Nvidia Titan series wspierają najnowsze sterowniki? Tak. Karty takie jak Titan X, Titan XP, Titan V czy Titan RTX wspierają najnowsze sterowniki.


Karty graficzne NVIDIA GeForce


Mogą Cię zainteresować:

Artykuł Nvidia Game Ready vs Nvidia Studio – które sterowniki lepiej sprawdzą się dla graczy? Testujemy pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Nvidia Ampere – co to jest? Co oferują karty graficzne GeForce RTX 3000? https://gaming.komputronik.pl/g/nvidia-ampere-co-to-jest-co-wyroznia-karty-graficzne-geforce-rtx-3000/ Thu, 14 Apr 2022 13:48:33 +0000 https://gaming.komputronik.pl/?p=163433

Z roku na rok, widzimy coraz więcej premier sprzętu komputerowego. Firmy takie jak Nvidia, AMD czy Intel wykorzystują nazwy kodowe do oznaczenia danej generacji urządzeń i architektur. Dzisiaj wytłumaczymy, co to jest Nvidia Ampere, jakie technologie wspiera oraz jakie karty graficzne Nvidia reprezentują nową generację Ampere. Spis treści: Co to Nvidia Ampere? Technologie wykorzystane w […]

Artykuł Nvidia Ampere – co to jest? Co oferują karty graficzne GeForce RTX 3000? pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Z roku na rok, widzimy coraz więcej premier sprzętu komputerowego. Firmy takie jak Nvidia, AMD czy Intel wykorzystują nazwy kodowe do oznaczenia danej generacji urządzeń i architektur. Dzisiaj wytłumaczymy, co to jest Nvidia Ampere, jakie technologie wspiera oraz jakie karty graficzne Nvidia reprezentują nową generację Ampere.

Spis treści:

Co to Nvidia Ampere?

Nvidia ujawniła architekturę Ampere 14 maja 2020 roku. Jest ona następczynią architektury Turing stosowanej między innymi w produktach z serii Geforce RTX 2000.

Po raz pierwszy karty z tą architekturą można było zakupić we wrześniu 2020 w stanach zjednoczonych. W produktach konsumenckich Ampere wykorzystuje proces technologiczny 8nm firmy Samsung. Dla produktów biznesowych jest to proces technologiczny 7nm od TSMC.

Ampere vs Turing
Wydajność Ampere vs Turing

Wraz z premierą architektury Turing, Nvidia postawiła na rdzenie tensor wykorzystywane do AI, oraz na rdzenie RT. Ampere czerpie z tych technologii całymi garściami.

Z architekturą nowej generacji Ampere, otrzymujemy udoskonalone rdzenie RT drugiej generacji. Rdzenie te są dużo wydajniejsze, oraz lepiej zoptymalizowane pod kątem zapotrzebowania energetycznego. Możemy zobaczyć to w każdej grze wykorzystującej Ray Tracing. Ampere oferuje często nawet dwukrotnie wyższą wydajność w takich tytułach.

W nowych kartach graficznych GeForce wyprodukowanych na Ampere widzimy także wielokrotne zwiększenie liczby rdzeni CUDA. Na przykład w Geforce RTX 2080Ti rdzeni tych było 4352, a dla porównania w RTX 3090 mamy ich już 10.496.

Zwiększenia doczekała się też pamięć cache, bo zamiast 64KB dla każdego SM, jest jej tutaj już 128KB.

Technologie wykorzystane w Ampere

Nvidia z architekturą Ampere rozwija wiele technologii, które zostały wprowadzone w poprzednich generacjach. Mamy tutaj także do czynienia z zupełnie nowym zestawem funkcji. Jednymi z najważniejszych technologii w kartach Ampere są:

Ray Tracing

Ray Tracing (RT) jest flagową funkcją Nvidii od czasu wprowadzenia GPU z serii RTX 2000. Karty z generacji Ampere są w stanie zapewnić zadowalającą wydajność w grach z RT nawet w rozdzielczości 4K.

Wydajność generacji Ampere
Wydajność generacji Ampere

Nvidia współpracuje z deweloperami przy dodawaniu obsługi Ray Tracing do jak największej liczby gier. Na tę chwilę obsługuje go ponad 50 gier.

DLSS

https://www.youtube.com/watch?v=12H5yyo1tnk

DLSS to skrót od: Deep Learning Super Sampling. To technika Upscalingu gier – czyli zwiększenia rozdzielczości obrazu – wykorzystująca do działania informacje o poprzednich klatkach oraz algorytmy AI. Zastosowanie sztucznej inteligencji w DLSS jest możliwe dzięki specjalnym rdzeniom tensor.

Wraz z drugą iteracją DLSS (DLSS 2.0), Nvidia pozbyła się większości bolączek związanych z tą funkcją. Firma zdołała zminimalizować m.in. efekty motion blur i efekt ziarna przy wykorzystaniu tej funkcji. Obecnie obraz w grach z włączonym DLSS jest bardzo zbliżony do natywnej rozdzielczości. Dzięki temu możemy cieszyć się lepszą wydajnością bez wyraźnej straty na jakości obrazu.

Nvidia wciąż wydaje nowe aktualizacje, aby usprawnić proces dodawania DLSS do gier, oraz jeszcze bardziej poprawić jakość obrazu. Aktualnie opcję włączenia DLSS udostępnia ponad 120 gier.

Nvidia Reflex

Nvidia Reflex, to nowa technologia, którą Nvidia stworzyła specjalnie dla graczy e-sportowych. Minimalizuje ona czas opóźnienia myszki, oraz komputera. Dzięki temu szybciej zobaczymy nasze akcje na ekranie. Jest to bardzo ważne w profesjonalnych rozgrywkach, w których gra toczy się o wysoką stawkę. Na dzień dzisiejszy Nvidia Reflex działa w 34 grach.

NVENC Encoder

Nvidia NVENC Encoder pozwala na płynne strumieniowanie wideo w wysokiej jakości. W porównaniu do enkoderów programowych NVENC pozwala na wyższą wydajność w grach i lepszą płynność transmitowanego wideo.

NVENC Encoder, znalazł swoje zastosowanie także w edycji wideo, oraz renderingu.

HDMI 2.1

Do nowych kart Nvidia wprowadziła także złącza wideo HDMI w wersji 2.1. W tym wydaniu standard ten oferuje prawie trzykrotnie większą przepustowość w porównaniu z poprzednią wersją. Dzięki temu do kart Ampere możemy podłączyć topowe gamingowe monitory o rozdzielczości 4K z odświeżaniem do 120Hz.

G-Sync

Wraz z nowymi kartami Nvidia Geforce nie mogło zabraknąć G-Sync. Ekrany z obsługą tecnologii G-Sync niwelują tak zawany stuttering – rozrywanie klatki, przez dostosowanie odświeżania do liczby renderowanych klatek w grze.

Niektóre monitory z obsługą technologii Free Sync, również pozwalają na zastosowanie G-Sync. Są one oznaczone jako G-Sync compatible.

Pamięć GDDR6X

W kartach z architekturą Ampere Nvidia zastosowała pamięć roboczą GDDR6X od firmy Micron. Dzięki użyciu w niej transmisji sygnału PAM4, producentom udało się podwoić przepustowość danych na cykl, co jeszcze bardziej poprawiło wydajność w nowych i wymagających grach.

Jakie karty graficzne należą do Nvidia Ampere?

Do serii Ampere należą konsumenckie karty z serii Geforce RTX 3000 oraz profesjonalne karty RTX serii A.

W konsumenckiej serii Nvidia Geforce RTX 3000 mamy obecnie karty:


Karty RTX z serii 30:


Profesjonalne karty RTX seria A:


Źródła: Nvidia

Mogą Cię zainteresować:

Artykuł Nvidia Ampere – co to jest? Co oferują karty graficzne GeForce RTX 3000? pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>
Kurnik.pl, czyli kulki, tysiąc, szachy i inne darmowe gry online https://gaming.komputronik.pl/g/kurnik-pl-czyli-kulki-tysiac-szachy-i-inne-darmowe-gry-online/ Tue, 22 Mar 2022 08:27:12 +0000 https://www.komputronikgaming.pl/?p=160913

Postępująca digitalizacja świata i przenoszenie wszystkiego do Internetu wymogło na twórcach gier stworzenie platformy do planszówek i gier karcianych. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest legendarny Kurnik.pl. Czym jest Kurnik? Do czego służy? Dlaczego ludzie zarazem kochają go i nienawidzą? Spis treści: Co to jest Kurnik.pl? Jak grać za darmo na Kurnik.pl? 12 najlepszych gier na […]

Artykuł Kurnik.pl, czyli kulki, tysiąc, szachy i inne darmowe gry online pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>

Postępująca digitalizacja świata i przenoszenie wszystkiego do Internetu wymogło na twórcach gier stworzenie platformy do planszówek i gier karcianych. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest legendarny Kurnik.pl. Czym jest Kurnik? Do czego służy? Dlaczego ludzie zarazem kochają go i nienawidzą?

Spis treści:

Co to jest Kurnik.pl?

Historia serwisu zaczyna się w 15 czerwca 2001 r., kiedy Marek Futrega, programista z Morąga, stworzył minimalistyczny portal do gier planszowych i karcianych online. Pochodzenie autora serwisu wyjaśnia nazewnictwo pokoi na Kurniku, które wzięły się od nazw miejscowości na Mazurach.

Kurnik to obecnie synonim gier karcianych i planszowych w sieci.

Początkowo ranking graczy miał formę drabinki, ale z czasem przekształcił się w coś na wzór szachowego, lub znanego z gier MOBA, “Elo”.

Gracz otrzymuje punkty za zwycięstwo i traci za porażkę, a liczba zyskiwanych lub traconych punktów zależy od poziomu przeciwnika.

Na Kurniku gracze są przydzieleni do dywizji oznaczonych kolorami, które też przypominają dywizje z gier MOBA (a może to League of Legends wzorowało się na Kurniku?):

  • niebieski – początkujący lub słabi gracze,
  • zielony – serwerowi przeciętniacy,
  • żółty – zaawansowani,
  • pomarańczowy – dobrzy solidni gracze, ale jeszcze nie top,
  • czerwony – top.

Obecnie Kurnik oferuje takie gry online:

Źródło: kurnik.pl

Zalety Kurnika

Zalety portalu Kurnik.pl po części odpowiadają za jego ogromną popularność w swoim czasie. Czym wyróżnia się Kurnik? Dlaczego przyciąga tak wiele osób?

  • Istnieje

Przez lata gracze byli pozbawieni alternatywy dla gry na żywo. Kurnik dał im tę alternatywę.

  • Brak ograniczeń terytorialnych

Fakt, że Kurnik łączy osoby z całej Polski, a nawet świata, jest niesamowity. Dorośli ludzie rozjeżdżają się po kraju, ale nadal mogą ze sobą grać. Znane są przypadki nawiązanych przyjaźni, a nawet małżeństw osób zapoznanych na Kurniku.

  • Utrudnione oszukiwanie

Kurnik to program komputerowy, a komputera nie oszukasz. Przynajmniej nie klasycznie. Na przykład w grze Tysiąc program nie pozwoli Ci licytować bez meldunku.

  • Minimalizm

Twórcy Kurnika postawili na surowy interfejs, co sprawia, że gracze skupiają się tylko na grze.

Wady Kurnika

Przez lata wokół Kurnika narosło sporo kontrowersji, a niektórzy dawniejsi bywalcy serwisu potrafią o nim opowiadać w bardzo niewybrednych słowach.

  • Administracja dość luźno podchodzi do cheaterów

Czym byłyby gry bez kanciarzy? Niestety, jeśli spotkasz na Kurniku nieuczciwą osobę, najprawdopodobniej jedyne, co możesz zrobić, to wyżalić się na ogólnym czacie.

  • Ograniczenie czasowe

To z kolei prowadzi do patologii, gdzie niektórzy gracze dążą do wygranej na czas, co w kurnikowym środowisku jest postrzegane jako niehonorowe.

Z drugiej strony jesteśmy w stanie to zrozumieć. Brak ograniczeń czasowych też prowadziłby do patologii, jak w DotA 2, gdzie gracze niekiedy stają się więźniami w grze.

Jak grać za darmo na Kurnik.pl?

Kurnik to darmowe gry, a sam serwis jest w pełni free to play.

Jego model biznesowy opierał się zawsze na reklamach i partnerstwie biznesowym. W swoim czasie jedynym sponsorem był portal o2.pl. Dzisiaj jest to kwestia bardziej otwarta.

12 najlepszych gier na Kurnik.pl

Jedne gry na Kurniku cieszą się niezmienną popularnością, inne są bardziej niszowe. Jakie są najlepsze gry na Kurniku? Poniżej prezentujemy listę 12 najlepszych gier na Kurnik.pl.

  1. Kulki
  2. Tysiąc
  3. Literaki
  4. Kalambury
  5. 358
  6. Makao
  7. Szachy
  8. Mahjong
  9. Domino
  10. Chińczyk
  11. Skat
  12. Kanasta
  13. Inne popularne gry na Kurnik.pl

Kulki

Układanie kulek w linie to obecnie jeden z najpopularniejszych schematów gier online. W końcu Candy Crush zarobiło ponad miliard dolarów w 2020 roku, co uczyniło ją trzecią najbardziej dochodową grą świata i najbardziej dochodową grą mobilną.

Kurnikowe Kulki opierają się na podobnej zasadzie. Co jeden ruch w przypadkowym miejscu na planszy pojawią się trzy kulki. Ich kolor zobaczysz na górze.

kulki kurnik
Źródło: kurnik.pl

Kiedy złożysz je w rząd pięciu kulek o tym samym kolorze, masz darmowy ruch. Możesz przesuwać kulki tylko wtedy, gdy jest “przejście”. Gra trwa do momentu, aż plansza się zapełni.

Uwaga! Niektóre kolory kulek są do siebie bardzo podobne, więc dobrze się przyglądaj.

Tysiąc

Kiedy myślisz Kurnik i gry karciane, automatycznym skojarzeniem jest właśnie tysiąc. Powiedzenie: “Kto ma szczęście w kartach, nie ma szczęścia w miłości” w żadnej innej grze nie jest tak prawdziwe, jak w tysiącu. W pokerze możesz blefować. W makao możesz dobierać karty. W tysiącu jak masz słabe karty, to nie ugrasz. Kiedy myślisz Kurnik i gry karciane, automatycznym skojarzeniem jest właśnie tysiąc.

Literaki (Literaxx, Szkrable)

Literaki to odpowiedź Marka Futregi na groźbę pozwu od właścicieli praw do Scrabbli. Zamiast walczyć, autor stworzył własną wersję gry, w której bogactwo językowe i spryt są gwarancją zwycięstwa.

Ciekawostka: wokół Literaków urósł jeden z popularniejszych słowników języka polskiego online sjp.pl, który zaczynał jako baza słów w literakach.

Kalambury

Kalambury robią robotę nie tylko na domówkach czy w teleturniejach. Wszyscy znamy grę, w której jedna osoba prezentuje hasło, a pozostali próbują je odgadnąć. Kto pierwszy zgadnie, wygrywa, a następna osoba prezentuje.

358

Gra karciana znana za granicą jako Sergeant Major. Celem jest zebranie określonej liczby lew. Rozdający powinien zebrać ich 8, gracz po jego lewej 5, a trzeci gracz – 3. Stąd polska nazwa – 3-5-8. Gra może mieć trzy odmiany:

  • z atu – jest wybierany kozerny kolor,
  • bez atu – nie ma kozery,
  • bez lew – celem jest zebranie jak najmniejszej liczby lew.

Na Kurniku zagrasz w odmianę z atu.

Makao

Przypomina się scena z kultowego filmu “Poranek Kojota”, gdzie pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina mówi: “Makao. I po makale”. Kurnikowe makao nie wymaga od gracza wypowiedzenia słowa “makao” na głos, gdy w ręku zostaje mu ostatnia karta, ale mimo to rozgrywka potrafi dostarczyć wielu emocji. Szczególnie na wysokim poziomie, gdzie stosowane są zaawansowane taktyki i podstępy (np. po rzuceniu asa żądanie innego koloru, niż się ma).

Szachy

Szachy przeżywają ostatnio swój renesans, a transmisje ze streamów najlepszych graczy przyciągają nie mniejszą publikę niż popularne strzelanki czy MOBA. W Polsce dodatkowo zyskały popularność w momencie, gdy Jan Krzysztof Duda wygrał Puchar Świata FIDE w 2021 r.

Mahjong

Mahjong to gra planszowa pochodząca z Chin. Płytki są ze sobą powiązane i ich parowanie składa się w logiczną całość. Usunięcie jednej pary odblokowuje kolejną. Zasadą jest, że mahjonga zawsze można ułożyć. Dla początkujących graczy portal przygotował podpowiedzi. Korzystanie z nich bywa przydatne, zwłaszcza że wiele symboli na początku wygląda jednakowo. Mahjong to świetna gra, która ćwiczy pamięć i umiejętność logicznego myślenia. I przede wszystkim wzrok.

mahjong kurnik
Źródło: kurnik.pl

Domino

Wielu osobom to może się wydać dziwne, ale domino nie służy tylko do układania wzorów, a następnie popychania i patrzenia, jak się przewracają. To popularna i bardzo stara gra, która ma ponad osiemset lat. Polega na układaniu klocków tak, by stykały się polami o takiej samej liczbie oczek. Punktacja może być różna i zależy od miejsca, w którym gramy.

Chińczyk

Jest to gra bazująca na rzutach kością. Gracz ma za zadanie objechać swoim pionem dookoła pola. Przesuwa piona o liczbę oczek, jakie wyrzuci na kości. Na początku rozgrywki pion znajduje się w “domu”, a żeby z niego wyjść, gracz musi wyrzucić “6”.

Skat

Talia składa się z 32 kart od siódemek do asów, gdzie asy są najstarsze, a siódemki najmłodsze. Graczy jest trzech – Przodek, Środek i Zadek. Każdy dostaje po 10 kart, a dwie karty leżą na stole. Te dwie karty to Skat. Po rozdaniu kart następuje licytacja. Zwycięzca licytacji zostaje solistą, zabiera Skata, a pozostali dwaj gracze tworzą parę i grają przeciwko niemu.

Kanasta

Kanasta jest grą karcianą znaną od XVIII wieku. W rozgrywce przypomina makao lub pana. Do gry używa się dwóch talii i czterech jokerów. Cel gry to pozbycie się wszystkich kart przy jednoczesnym zdobywaniu punktów. Rozgrywka kończy się, gdy któryś z graczy zdobędzie kanastę, czyli siedem takich samych kart. Pierwszy gracz lub drużyna, która zdobędzie 5 000 punktów, wygrywa.

Inne popularne gry na Kurnik.pl

  • Kierki
  • Monopol
  • Remik
  • Warcaby Amerykańskie
  • Gomoku
  • Reversi
  • Brydż
  • Młynek.

Kurnik.pl – czy nadal jest popularny?

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wiele zapomnianych gier przeżyło swój renesans. W tym Kurnik, jako platforma do gier, w które zazwyczaj gramy ze znajomymi lub rodziną face-to-face.

Kurnik być może nie jest najlepszym miejscem do grania w planszówki i karcianki, ale na pewno jest najbardziej znanym.

Dostępność i darmowość sprawia, że jego popularność utrzymuje się na w miarę stałym poziomie.

Co to jest PlayOK?

Na koniec będąc w temacie Kurnika, warto wspomnieć, co to jest PlayOK. Obecnie PlayOK oferuje 36 wersji językowych.

PlayOK to ogólnoświatowa wersja Kurnika, gdzie w kurnikowe gry zagrasz z ludźmi z całego świata.

Mogą Cię zainteresować:

Granie w chmurze zamiast instalowania gier:
Wszystko o Nvidia GeForce NOW

Artykuł Kurnik.pl, czyli kulki, tysiąc, szachy i inne darmowe gry online pochodzi z serwisu Komputronik Gaming.

]]>